W czasach, kiedy zewsząd atakują nas obrazy niezwykle szczupłych i pięknych kobiet, marzenia o idealnej sylwetce mogą dla wielu stać się prawdziwą obsesją. Ten problem dotyczy przede wszystkim kobiet. Dobrze, kiedy marzenia o ładnej sylwetce ograniczają się do zdrowej diety i dbałości o aktywność fizyczną. Gorzej, kiedy owa dbałość przekształca się w prawdziwą obsesję, a głównym zagadnieniem naszego życia staje się liczenie kalorii. To może w końcu doprowadzić do poważnej choroby jaką jest anoreksja. Od razu można powiedzieć, że nie jest to problem naszych czasów. Już starożytne Rzymianki wymiotowały, aby zachować szczupłą i zgrabną sylwetkę. W naszych czasach problem ten jednak stał się powszechny. Młode dziewczyny dążą do idealnej według nich wagi i robią wszystko, aby taką wagę osiągnąć. Nawet, kiedy zeszczupleją, w lustrze i ich podświadomości wciąż pokutuje dawny obraz sylwetki. Dziewczęta, które uważają się za grube, stosują restrykcyjne diety, częste głodówki. Trwa to tak długo, że doprowadza do powolnego wyniszczenia organizmu. W skrajnych przypadkach może kończyć się nawet śmiercią.